Z tego, co wyczytałem, to chodzi o "gęstość odżywczą". Najprościej mówiąc - jesz mało kalorycznie, ale pożywnie. Przeciwieństwem "gęstości odżywczej" jest, tak jakby, "gęstość energetyczna", czyli mało pożywne, za to bardzo kaloryczne (duża gęstość energetyczna - fast foody itp.). Mówiąc bardziej naukowo (o gęstości odżywczej), jest to ilość [...]